Duże miasto, duzo możliwości.
Jednak nie dla niej.
Muzyka była tym co kochała ale wiedziała że nie moze z tym wiązać swoich planów.
Dla rodziców nie istniała, istaniała tylko jej siostra Vivienne, mimo iz były bliżniaczkami nic ich nie łaczyło.
Van chciała wyrwać sie z domu i uciec od tego koszmaru.
Vivienne miała wszystko co chiała kariere, swoja płyte, nowe ciuchy a ona nie miała NIC.
Rodzice traktowali ja jak słóżącą.
Według nich mieli tylko jedna córke.
Van od zawsze zyła w cieniu siostry, w szkole była poniżana przez bliźniaczke i jej paczke.
Ale była jeszcze jedna bardziej wredna osoba od jej siostry, była to niejaka Jasmine jej najlepsza przyajciółeczka. Gdy tylko miała okazje ponizała Van i upokażała ja przed jak największą widownią.
Jedynym odreagowaniem dziewczyny była żyletka, maly ostry przedmiot który dosyc często miał bliskie spotkanie z jej nadgarstkiem.
Życie rozczarowalo ja jak tylko mogło.
Nie wierzyła w miłość, większosc osób które się z nia umawiały były wysyłane przez jej siotre albo Jasmine aby ja poniżyc i zbłaźnić.
Nie ufała już nikomu, no prawie.
Została jej jedna osoba która traktowała jak prawdziwa siostre.
Była to Emily, jej najlepsza przyajciółka.
Znały sie od zawsze, wszystko robiły razem. To ona pomaga jej przetrwać to piekło, wytrzymac z ludzi któży sa niby jej rodziną.
W jednym dniu, w jednej chwili jej zycie poważnie sie zmieni.
Bedzie musiała dokonac trudnych wyborów.
Sprzeciwić się osoba, którym sprzeciwic sie nigdy nie miała odwagi.
Los zmusi ja do rzeczy których nigdy nie odwazyłaby się zrobić.
Jesteście ciekawi losów Vanessy More.?
Jesli tak to czytajcie to opowiadanie na którym zamieszcze cała jej historie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz